30. Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników

Serce Twe, Jezu, jest ofiarą za moje grzechy. Ofia­ra strawiona ogniem świętej miłości na ołtarzu krzyża... Jezu, i ja chcę być Twą ofiarą. Patrz, na­leżę do Ciebie. Możesz uczynić ze mną wszystko, co Ci się podoba, na wszystko się zgadzam. Rób ze mną, co chcesz, jak chcesz, kiedy chcesz, do­póki się zupełnie nie strawie. Nic dla mnie, wszyst­ko dla Ciebie! Więc palić się mam w modlitwie, aż się spalę, choć nieraz modlitwa z trudem mi przy­chodzi. Trawić się w pokucie, aż się strawię, choć żal prawdziwy, który jest najlepszą pokutą, niełtwo mi przychodzi i domaga się wysiłku natury.
Mam ogarnąć miłością swoje otoczenie, swych bliźnich, cały świat, aż w tej miłości, w tym poświęceniu na wzór Serca Jezusowego stanę się prawdziwą, całopalna ofiarą.