11. Serce Jezusa, cnót wszelkich bezdenna głębino

Serce Jezusa, przychodzę do Ciebie, by móc Cię naśladować. Daj mi poznać Twe Serce, a potem daj mi poznać moje serce. Twoje, by coraz bar­dziej podziwiać Twą cnotę, Twą pokorę - moje, by coraz lepiej poznać, jak wiele mi brakuje...
Serce Twoje bardziej niż my odczuwa nie­wdzięczność, złość, złośliwość, zazdrość..., ale Ty, cichy, nie narzekasz, nie złorzeczysz, nie wy­rządzasz nikomu krzywdy i nie myślisz o tym, by się zemścić. Darowujesz, zapominasz, mil­czysz... Pokora Twa, Boskie Serce, jest zawarta nie w słowach, ale w czynach. Nie szukasz wy­wyższenia, chcesz służyć wszystkim, nie wyma­gając, żeby Tobie służono. Powinieneś królować, a służysz, powinieneś być pierwszy, a jesteś ostatni.
Serce Jezusa, uczyń me serce cichym i pokornym!