7/ O. Leon Dehon - Uzdrowiony misjonarz

Włoski sercanin ks. Gioacchino Agostino De Ruschi od 1947 r. pracował na misjach w afrykańskim Mozambiku w mieście Quelimane, a także w miejscowościach Nauela i Alto Molocue.
Po ośmiu latach wyczerpującej pracy - w lipcu 1955 r. - ciężko zachorował. Organizm silnego 42-letniego mężczyzny zaatakowała malaria i żółtaczka wirusowa. Słabł z dnia na dzień, miał krwotoki. Jego stan był tak ciężki, że przełożony regionalny wspólnoty ks. A. Losappio przyjechał do Quelimane z zamiarem poczynienia przygotowań do rychłego - jak się spodziewano - pogrzebu ks. De Ruschi. Sercanin nie miał jednak zamiaru umierać. Z nadzieją wziął w ręce relikwie o. Leona Dehona i zaczął modlić się o powrót do zdrowia, prosząc go o wstawiennictwou Boga. Gorąca wiara i wstawiennictwo o. Dehona okazały się skuteczniejsze niż lekarstwa. Ks. De Ruschi wyzdrowiał i przez długie lata pełnił jeszcze misjonarską posługę. Dożył sędziwego wieku 88 lat. Zmarł w Quelimane 9 września 2001 r.


http://www.cudaboze.pl/2005/rozdzial.php?numer=5&rozdzial=10