Myśli na maj - Chrystus do s. Józefy

Maj

1. „Daj się pochłonąć miłości”.

2. Miłość nie zna przeszkód. Jeśli na nie trafia, zamienia je na środki podsycające ogień miłości”.

3. „Jestem Bogiem, lecz Bogiem miłości. Jestem Ojcem, Ojcem, który kocha z czułością, a bez surowości”.

4. „Serce moje jest nieskończenie święte i doskonałe, lecz także nieskończenie mądre. Znając ludzką nędzę i ułomność ma dla biednych grzeszników miłosierdzie nieograniczone”.

5. Nie nużę się ludźmi. Serce moje wciąż czeka, by szukali w nim schronienia i to tym bardziej, im bardziej są nieszczęśliwi”.

6. „Czy ojciec nie dba bardziej o dziecko chore, niż o te, które są zdrowe? Czyż nie okazuje mu więcej starań i więcej miłości? Tak i moje serce okazuje grzesznikom więcej współczucia i serdeczności niż sprawiedliwym”.

7. „Nie mogę traktować surowo ludzi, których tak kocham”.

8. „Kocham ich z większą jeszcze serdecznością, jeśli po chwilach słabości i upadków garną się pokornie do mego Serca. Wtedy przebaczam i jeszcze bardziej miłuję. Lecz, gdy grzesznicy nie przychodzą i nie szukają ratunku, popełniwszy grzech, ranią Mnie, rozdzierają me Serce”.

9. „Miara mojej miłości i mego miłosierdzia wobec upadających i grzeszących nie ma granic”.

10. „Przebaczać – oto moje największe pragnienie i najwyższa radość!”.

11. „Przebaczenie jest moim wypoczynkiem”.

12. „Jestem tu zawsze, czekam z miłością, by ludzie do Mnie przyszli”.

13. „Jeśli grzesznik rzuca się do moich stóp, zapominam o wszystkich jego winach”.

14. „Nie martw się o przeszłość, moje Serce już ją zanurzyło w otchłani miłosierdzia, a moja miłość przygotowała nowe łaski”.

15. „Jeśli zechcesz wracać pamięcią do przeszłości to tylko dla zakorzenienia się w pokorze i wzrostu zasług”.
16. „Jeśli chcesz mi dać najwyższy dowód miłości, licz na moje przebaczenie. Uwierz, że grzechy nigdy nie przewyższą mego miłosierdzia, jest ono bowiem, bezgraniczne”.

17. „Przyjdź, jestem tym, który cię miłuje... Tak bardzo współczuję twojej słabości, że czekam na ciebie, że gorąco pragnę wziąć cię w ramiona”.

18. „Jeśli nie ośmielasz się zbliżyć, przynajmniej spójrz na Mnie! A napotkasz moje spojrzenie utkwione w tobie...”.

19. „Nie bój się. Nie będę cię karał ani cię nie odepchnę, lecz otworzę moje ramiona i moje Serce. Obmyję cię we krwi moich ran. Twoja dusza stanie się tak piękna, że aniołowie będą ją podziwiać, a moje Serce w tobie odpocznie”.

20. „Moje Serce zna wszystkie ludzkie nędze i bardzo im współczuje”.

21. „Czekam na ciebie z całą żarliwością, nie tylko by pocieszyć w niedoli, lecz także by obsypać nowymi darami”.

22. „Ach, gdyby ludzie wiedzieli, jak na nich czekam, przepełniony miłosierdziem!...”.

23. „Odkryję, do jakiego stopnia moje Serce kocha ludzi i im przebacza, jak nawet ich upadki wywołują moją wyrozumiałość... Tak, znam dobrze głąb duszy, ich pragnienie podobania Mi się i chęć wychwalania Mnie. Ale są oni tacy słabi. Akt pokory, który winni wtedy uczynić, jest tym, co najbardziej przynosi chwałę memu Sercu. Pragnę pokazać, jak nawet ludzka ułomność służy do odzyskania życia łaski przez wielu z tych, który ją utracili”.

24. „Wybrany mój przez sam fakt wyboru nie pozbawia się swoich błędów i niedoskonałości. Może upaść i upadnie nie jeden raz. Ale jeżeli się upokorzy i uzna swoją nicość, jeżeli naprawi swój błąd drobnymi aktami wielkoduszności i miłości, jeżeli zaufa i odda się na nowo memu Sercu, więcej Mi przyniesie chwały i może więcej uczynić dla dobra dusz, niż gdyby był wzorem”.

25. „Ten, kto zna swoją nędzę, nie przypisuje sobie niczego dobrego, a jego ułomności pomagają mu w nabywaniu pokory, której by nie miał, gdyby był mniej niedoskonały”.

26. „Jeżeli w tym pokornym poznaniu siebie przychodzi do Mnie, prosząc o przebaczenie, siłę i odwagę, nie zdaje sobie sprawy, do jakiego stopnia moje spojrzenie spoczywa na nim i jak bardzo błogosławię jego pracom”.

27. „Pragnę, by moja miłość była słońcem, które oświeca, ciepłem, które ogrzewa wszystkich ludzi. Niech ci najostatniejsi się nie boją. Niech grzesznicy się nie oddalają. Czekam na nich jak ojciec!”.

28. „Jestem słońcem, które odkrywa twoją nędzę... Im większa ci się wydaje, tym bardziej winny wzrastać czułość i miłość do Mnie”.

29. „Chodź, zbliż się do mego Serca. Zostaw tu swoje niedole i grzechy i uwierz we Mnie – w swego Zbawiciela”.

30. „Nie ten jest nieszczęśliwy, kto nie potrzebował nigdy przebaczenia...”.

Myśli na czerwiec: http://wezwanie.blogspot.com/2011/06/mysli-na-czerwiec-chrystus-do-s-jozefy.html