Serce Jezusa, króluj w mojej duszy. Muszę mieć w życiu cel, do którego mogę nieustannie dążyć ze świadomością, że jest on trwały, stały i niezachwiany. Jakikolwiek cel ziemski obiorę sobie w życiu, wszystko to marność nad marnościami, bo wszystko na ziemi przeminie. Ale gdy mam na celu przypodobanie się Tobie, dążenie do tego, byś Ty, Boskie Serce, było mą jedyną miłością, wtedy ten cel dodaje sił do walki, do poświęcenia, do wielkich, największych wysiłków.
Cel Boski nadaje memu życiu, moim pracom wartość Boska. Serce lezusa, Tyś jedynym moim celem.