Cel mój, cel życia - to świętość, to osiągnięcie prawdziwego życia, życia Boga we mnie. Jednak nie jest łatwo dojść do prawdziwego życia - do tego, by Chrystus żył we mnie. Do kogóż mam się udać o pomoc w moim dążeniu do życia Bożego? Udam się do Serca Pana mojego i tam znajdę pomoc w każdej potrzebie. Ale najwięcej mogę liczyć na pomoc Boża., gdy chodzi o dążenie do świętości, bo jak mówi Apostoł: wolą Bożą jest wasze uświęcenie. Byleby do Boskiego Serca wiernie, wytrwale się udawać, bezustannie Je prosić, uczyć się od cichego, pokornego, posłusznego Jezusa.
Chcę, byś Ty, Jezu, żył w duszy mojej; nie ja, ale Ty, Panie!